8 września 2016

Nowe rozdziały

Nowe rozdziały od 31.08. do 08.09.


Kategoria: Naruto OC
6. Puchata Historia
Wyczuwając wiszącą w powietrzu dziwną atmosferę, oderwał wzrok od trofeów. Błyskawicznie przeczesał wzrokiem tłum, szybko rozumiejąc powód tego napięcia. Tak. To partnerka Itachiego wzbudzała takie emocje wśród gawiedzi szkolnej. O ile uczennice patrzyły na dziewczynę z nieskrywaną zazdrością i niechęcią, to już męska część populacji placówki okazywała ciekawość. Można powiedzieć, że kontakty z Itachim podniosły notowania Senju w szkolnej hierarchii, ale w zamian za to została ograbiona z anonimowości. I zdawała sobie w pełni z tego sprawę. Nie wydawała się tym zachwycona o czym dobitnie świadczyła jej mina.
— Szukasz kogoś? — zapytał z lekkim rozbawieniem, gdy po krótkich wewnętrznych debatach zdecydowała się do niego podejść.
— Właśnie znalazłam — mruknęła z niechęcią, nerwowo przeczesując palcami włosy. — Profesor Sarutobi kazał mi przekazać informacje, że dziś odbędzie się grupowa lekcja w plenerze dla kandydatów. Zbiórka przed zachodem słońca, przed wejściem do szkoły.
— A to coś nowego — przyznał w zamyśleniu, rozsiadając się wygodniej i poklepując miejsce obok na ławeczce. — Może usiądziesz?

Kategoria: SasuSaku, Przyszłość
IV. Nieugięta
W ciemności, która dostojnie opływała jego posturę, podkreślała ostre rysy twarzy i dłuższe niż ostatnio widziane przeze mnie włosy, wyglądał pięknie i jednocześnie też nienadzwyczajnie. Niewyjątkowo, a jednak specjalnie.
Stał prosto i zdecydowanie, bez mrugnięcia wpatrując się wzrokiem, który obejmował całe moje ciało i kontrolował każdą jego reakcję. I to była prawda – miał to wszystko w posiadaniu. I sprawdzał tym samym, czy nic się nie zmieniło.
– Zapytam Cię jeszcze raz, Sakura. Co właściwie tutaj robisz? – jego poważny ton zawisł w powietrzu, a on bezustannie gromił mnie spojrzeniem.

Kategoria: Inne
Prolog
Wtedy była słaba, ale teraz to się zmieni. Zrobi to dla brata, rodziny, a przede wszystkim dla siebie. Zmieni się. W jej oczach zalśniła nietypowa tęczówka kosmosu. Pierwsza tajemnica odkryta, teraz jedynie przeżyć i zacząć zdobywać informacje. Nie poddam się, nie tym razem! Dopadnę tych, którzy są mordercami nie tylko mojego klanu. Wybiję wszystkich przestępców, Stanę Się Silna!

Kategoria: SasuSaku, Zbiorowe
11. Uzurpatorka moich myśli. 
Zdecydowanym krokiem ruszyłam w stronę pierwszych drzwi i zapukałam donośnie. 
Uchylił je wysoki mężczyzna, który na pewno nie był Uchihą. 
Za sprawą egipskich ciemności które panowały w środku nie byłam w stanie zobaczyć jego twarzy, mimo to przez mrok wyraźnie przebijała się poświata jasnych, białych włosów. 
- Przyszłam do Sasuke, mieszka tutaj? - oznajmiłam, szczekając zębami. 
- Mieszka - odparł niepewnie dziwny osobnik. Kamień z serca, ostatnie czego chciałam to maszerować przy tej pogodzie i pukać do wszystkich domów w okolicy, strasząc przy tym zarówno wyglądem jak i nastrojem. 
- Ale go nie ma. 
Już zaczął zamykać drzwi, jednak zdążyłam wsunąć w nie stopę. 
- Nie! - wrzasnęłam, przeczuwając, że jeśli pozwolę by zatrzaśnięto mi drzwi przed nosem, nigdy więcej mi ich dzisiaj nie otworzą. 
- Zabierz nogę! - fuknął mężczyzna, uparcie siłując się z drzwiami
- Nigdy w życiu! - krzyknęłam, wciskając do środka łokieć i bark. Posiadanie nadludzkiej siły przydawało się, kiedy nieoczekiwanie przychodziło mi walczyć o prawo wtargnięcia do czyjegoś domu.

Kategoria: Naruto OC
47. Sasuke, czy jesteś szczęśliwy?
– Co masz na myśli?
– Pomimo próby wyciszenia plotek o zamachu klanu Uchiha, po wiosce chodzą różne pogłoski. Podejrzewam, że lada dzień nie uda nam się utrzymać tego w tajemnicy i będziemy musieli zdradzić mieszkańcom nieco więcej.
– Zamierasz im powiedzieć, że Uchiha planowali przejąć kontrolę nad Konohą? Spiszesz nas w ten sposób na straty! – warknął Sasuke, gwałtownie wstając. Hokage zatrzymała go uniesieniem ręki i z powrotem wskazała krzesło.
– Siedź spokojnie i mnie słuchaj. – Tsunade posłała mu wściekłe spojrzenie, opanowując chęć, by uderzyć pięścią w stół i zademonstrować swoją złość. – Nie siedzieliśmy przez ten czas bezczynnie. Mamy pewien plan, ale żeby go zrealizować, musimy się najpierw dogadać z twoim ojcem. Nie po to tłumiliśmy ten bunt po cichu, by teraz do wszystkiego się przyznać i wywołać wojnę domową. Jeżeli Uchiha wciąż będą się cieszyć niewielkim zaufaniem wśród mieszkańców, to będziemy mieli niemały problem.

Kategoria: Naruto OC
Rozdział 11. Tworzenie więzi
Zerknęłam ukradkiem w stronę Hiroto i odkryłam, że on również zerkał na mnie. Patrzyliśmy na siebie przez chwilę, aż w końcu chłopak parsknął krótkim śmiechem, jakby wyrzucał z siebie nadmiar niepotrzebnych emocji.
-O-On też j-jest p-popierdolony.
Nie jestem pewna, czy z zewnątrz wyglądało to jak uśmiech, czy raczej niepewny grymas, ale kąciki moich ust z pewnością zawędrowały znacznie wyżej niż podczas wszystkich innych prób w przeciągu tych ostatnich lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz