15 grudnia 2013

Naruciak nr 220

Autor: Dita Finger
Kategoria: Yaoi, SasuNaru, Opuszczone
Opis: Blog jest zbiorem opowiadań yaoi na temat Sasuke i Naruto.
Prolog z jednego z planowanych opowiadań:
Pomieszczenie wypełniło niezręczne milczenie. Unosząc brew patrzyła na pracownika który zamiast wykonać niezwłocznie polecenie osuwa się na podłogę. Miała już robić krok w jego stronę by wyrzucić go za drzwi gdy niespodziewanie usłyszała cichy szloch. To zadziałało na nią jak wiadro zimnej wody i przyjrzała się uważniej Iruce. W dłoniach ukrywał twarz, a ramiona lekko drżały od tłumionego płaczu. Czując, że robi jej się słabo, osunęła się na fotel.
- To nie wszystko, prawda? - ledwo była w stanie mówić.
- Czcigodna, on był w tej restauracji. Z rodziną - jęknął przez palce.
- Żartujesz, prawda? Powiedz do cholery, że żartujesz! - krzyknęła Tsunade waląc pięścią w biurko. - Wszyscy? Kushina i Naruto też? Boże...
Na ostatnie słowa mężczyzna drgnął i nerwowym gestem otarł mokrą od łez twarz. Z determinacją spojrzał w twarz przełożonej podnosząc się z ziemi. Puste spojrzenie wwiercało się w jego zaczerwienione oczy.
- Chłopiec przeżył - wyszeptał i na jego twarzy pojawił się nikły uśmiech. - Chyba nie myślałaś, że Żółty Błysk pozwoli by coś się stało jego dziecku?
Jeżeli zainteresował Cię ten fragment to zapraszam na dalszą część, na swojego bloga.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz