9 kwietnia 2016

Nowe rozdziały

Nowe rozdziały od 05.04. do 09.04.

Kategoria: Naruto OC, Przyszłość
IX. Zbieg okoliczności
- Naprawdę nie wolisz pozbyć się mnie tutaj? Czy obecna sytuacja nie przysporzyłaby Ci na tyle przyjemnych doznań podczas dobijania mnie? Potrzebujesz czegoś silniejszego, Uchiha? Hodujesz na coś bardziej spektakularnego? - uzmysłowiłam sobie, że nigdy wcześniej nie zwróciłam się do niego inaczej niż po imieniu. Na głos, nie tylko w moim umyśle. Ale to wszystko było kiedyś, kiedy był mi nieodłącznym elementem życia. Teraz był zupełnie obcy, a jego osoba mnie odpychała. Stroniłam od domysłów, co może dziać się w tej jego pieprzonej głowie.
- Czego tak naprawdę chcesz, co? Pomóc Ci w czymś? Bo mogę zaraz tu paść, wypompowana z całej krwi. A może nie chodzi Ci o mnie? - rzuciłam, uciskając tętnicę i powoli czując narastający ból.
On zaś kroczył dalej i nawet nie zamierzał machnąć na mnie ręką. Nie zawahał się przy stawianiu żadnego z kroków.
Zaczęłam obmacywać okolice swojego pasa w poszukiwaniu apteczki. Postawiłam kolejne kilka kroków, stojąc odwrócona do niego plecami, tak samo, jak on do mnie.
- Zabiję go. Zabiję Sasuke.

Kategoria: Akatsuki, Naruto OC, Inne
Rozdział V: Zgubna Chwila Słabości
Poczuła jak jej głowa wiruje. Odetchnęła głębiej za wszelką cenę starając się ukryć objawy swojej słabości, jednak po chwili nudności nasiliły się gwałtownie sprowadzając ją do parteru. Gdy tylko uderzyła o ziemię walki obok zamarły. Mając świadomość tego, że wszyscy na nią patrzą poczuła się doszczętnie upokorzona. 
- Mało wytrzymała, co? Spokojnie. Będę w stanie to poprawić.
Shin zamarła. Miała wrażenie, że wszystko wkoło skamieniało, gdy tylko z oddali dobiegł ten obrzydliwy głos. Do jej uszu doszły krzyki rozgorączkowanego Jinchuurikiego powtarzającego czyjeś imię. Nie była jednak w stanie rozszyfrować go ze słyszanych przez siebie niewyraźnych dźwięków. Mimo to miała bardzo złe przeczucia.

Kategoria: Akatsuki, Rzeczywistość, Hentai 
Rozdział 6
Owinęłam się w ręcznik i stanęłam przed lusterkiem.Byliśmy w ładnym dwuosobowym pokoju w hotelu i mieliśmy nawet minibarek.Zaczęłam rozczesywać włosy myśląc o szkole.Byłam w tym tygodniu tylko raz i później zadzwonił Dei chcąc mnie odebrać.I od tego czasu się już nie rozstaliśmy. Zgubiłam ładowarkę i olałam wszystko i wszystkich łącznie z Mirą , która pewnie martwiła się o mnie. Ale jak mam być szczera to było mi dobrze, na prawdę dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz