7 listopada 2015

Nowe rozdziały

Nowe rozdziały od 01.11. do 07.11.
Kategoria: SasuSaku
Epilog
- Wiesz jaka myśl przeraża mnie najbardziej? – zamruczała, a on wymamrotał coś w odpowiedzi. – Że kiedyś o niej zapomnę. Zajmę się domem, sprawunkami i wychowywaniem Otoshiego, a Sakura zniknie gdzieś daleko. Na pewno nadejdą dni, kiedy czasem wrócę do niej myślami, ale właśnie to jest najgorsze, o to w tym wszystkim chodzi. Najgorsze jest to, że Sakura przestanie być kiedyś częścią mojego życia. Ciągle się ode mnie oddala, już nie słyszę jej kroków ani głosu, nie słyszę zupełnie nic...
Sasuke umilkł. 
- Ciii – Pogłaskał ją po plecach i przycisnął do siebie mocniej. – Każdy przeżywa czyjąś stratę. Każdy kogoś traci.

Kategoria: Akatsuki, Naruto OC
Rozdział 5
Wściekły ryk poniósł się po całej wieży.
Ryk był porównywalny do ryku wściekłego Kyubi'ego.
Czerwonowłosa przyzwała koty które miały znaleźć jej rodzeństwo, a sama powoli przemierzała korytarze.
-Młoda... gdzie się teraz schowamy?
Hyaku wzruszyła ramionami.
-Coś ty sobie myślała?
Znowu wzruszenie.
-Taaa... to jest twoja odpowiedź na wszystko. - mruknął. - Jak ją teraz uspokoić? - mruknął sam do siebie. - A może przeniesiemy jej gniew na kogoś innego? - zapytał i spojrzał na siostrę. - Ty nabroiłaś, więc ty zrobisz tak - zaczął - znajdziesz tych gości z Suny, zaczniesz walczyć. Ja poszukam Ni ju ichi, gdy będziemy już blisko ty się rozpłaczesz... proste?

Kategoria: Naruto OC
27. Przełom
Kiedy skończyła układać plasterki szynki na chlebie, rozejrzała się dookoła za słoikiem z ogórkami kiszonymi, które zamierzała ułożyć na wierzch. Słoik stał na górnej półce, między marynowaną papryką, a puszką kukurydzy. Haniko stanęła na palcach, jednak udało jej się zaledwie musnąć szkło, nie wspominając nawet o pochwyceniu. Kiedy już chciała się rozejrzeć za krzesłem, które mogłaby sobie podstawić, poczuła ruch za plecami, a potem ciało, które otarło się o nią. Sasuke zdjął słoik z półki i nie spuszczając wzorku z jej twarzy, podał go jej. Dziewczyna podziękowała skinieniem głowy, z ulgą rejestrując, że Sasuke się cofa. Na dworze co prawda było gorąco, ale podejrzewała, że w tej kuchni temperatura była aktualnie znacznie wyższa.
Odsunęła na bok talerz z kanapkami, po czym chwyciła słoik próbując go odkręcić. Niestety, ogórki były dobrze zawekowane i wieczko nie chciało puścić. Haniko wytarła spocone dłonie o spodnie, po czym spróbowała ponownie, wkładając w to dużo więcej siły. Przy trzeciej próbie poczuła silne, męskie dłonie, które wyjęły jej słoik z rąk. Odwróciła się przodem do Sasuke, który bez najmniejszego wysiłku odkręcił wieczko. Patrzyła mu w oczy, kiedy jej go oddawał, a potem…
Potem poczuła jego wilgotne wargi przyciśnięte do jej ust.

Kategoria: Akatsuki, Naruto OC
Rozdział 19: Kolejny świt
- No no, Uchiha! - Hidan, jak zwykle z opóźnionym zapłonem, wyszczerzył się do mężczyzny, zmierzając pewnym krokiem w jego stronę. - Jak ci idzie odbudowywanie twojego kochanego klanu?! - zapytał donośnie, fałszywie przyjacielskim tonem. Uchiha spojrzał na niego ponuro znad kubka.
- O czym ty znowu pieprzysz, Hidan? - odpowiedział znużonym głosem.
- Noo, w końcu z Kemuri no Ga już się chyba długo staracie, nie? - szarowłosy spojrzał na niego z wyższością. Kilka osób zaczęło szemrać, a Konan wychyliła się z kuchni z niemrawą miną. Uchiha zacisnął palce na naczyniu, aż pobielały mu kostki, ale nie odpowiedział. Ze stoickim spokojem upił łyk gorącego płynu, po czym spojrzał na niego przytomnymi oczami, w których skrzyła się groźba.
- Och, wybacz. Czyżbym przypadkiem zabrał ci dziewczynę? - rzucił chłodno. Źrenice fioletowych oczu Jashinisty zwęziły się gwałtownie.

Kategoria: Inne, Naruto OC, Przyszłość
Rozdział 33 Nocny spacer
- Potrafisz poruszać się bardzo, bardzo cicho?
- Nie wiem. - Ciężko było powiedzieć, co on ma na myśli mówiąc bardzo cicho. Nie wykluczone, że inaczej interpretują to z pozoru proste stwierdzenie.
Brunet prawą ręką zaczął gładzić jej policzek.
- Postaraj się, dobrze?
Ruchem głowy wyraziła chęć współpracy. Skoro on tego chciał, to dlaczego miałaby mu odmówić? Dał jej wystarczająco dużo powodów, by mieć pewność, że jej nie skrzywdzi.

3 komentarze: